Łączenie się opłaca a efekt ????

  Nie dawno temu wpadłam na pomysł połączenia dwóch materiałów i sama nie wiedziałam jak to wyjdzie. A że ciekawość sięgała zenitu, to nie mogłam iść spać. 
  Wykonałam rysunek, po którym wykonywałam fragment po fragmencie. Gdy otrzymałam efekt końcowy nie mogłam wyjść z podziwu.
 Sukieneczka jak malowana :))) tylko dlaczego rozmiar 38 podjęłam się wykonać a nie chociażby 42? Hm....sama nie wiem, bo przecież ,,większe,, nie znaczy gorsze. 
Poniżej fotka mojej pracy....

 

ażurek górą!! sukienki szydełkowe

Ażurek od wieków cieszy się powodzeniem wśród nas. Wakacje czas relaksu i odpoczynku. Jak widać, ażurek nie tylko może być w formie mini ale i maxi!!! Do sukienek dorobić można haleczkę chyba że znajdzie się osoba, która woli bez ;))
Poniżej kilka propozycji na upalne lato, zainteresowało? - czekam na komentarz bądź też mail.

sukienka na osłodę deszczowej pogody

Często jest tak, że pogoda ma znaczenie w życiu człowieka. Ludzie reagują smutkiem, gdy za oknem pojawia się deszcz, czy znika słońce za chmurkami. Ja mam jednak swój malutki świat, gdzie mogę na chwilkę oderwać się od rzeczywistości. Ostatnim efektem mojej samotności była sukienka, wykonana ręcznie na szydełku...trwało ale w końcu jest i oto ona....

I co wy na to? To mój sposób na złą pogodę, a wy jaką macie? Z miłą chęcią odpiszę na maila to adres: edyta.borcowska@interia.pl
 Pozdrawiam wszystkich śledzących mojego bloga.